• Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
niedziela, 17 sierpnia, 2025
  • Login
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
NEWSLETTER
Głos
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
Głos
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
Home Publicystyka Artykuły

Ludzie podlegli

by redakcja
13.01.2021
w Artykuły
0
0
SHARES
18
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

Platforma Obywatelska wraz z rządem odtrąbiły sukces polityczny, zachwycone wystąpieniem ekskagebowskiego pułkownika, a obecnie premiera Rosji Władimira Putina na Westerplatte.
W rzeczywistości zaproszenie Putina tylko Polsce zaszkodziło i było ? by ująć to łagodnie ? pomyłką. Premier Rosji przyjechał, powiedział to, co chciał, w stylu neoimperialnym i wręcz został namaszczony przez Tuska na gwiazdę uroczystości podejmowaną niemal hołdowniczo. W odpowiedzi pogroził Tuskowi palcem w sprawie gazu i historii i wyjechał. Nie udał się nawet na uroczystą kolację wydaną przez szefa polskiego rządu. W takim ma go bowiem poważaniu jako partnera politycznego. Honor Polski na uroczystościach uratował więc ponownie prezydent Lech Kaczyński, który nie bawiąc się w poprawność polityczną wyliczył Putinowi w oczy sowieckie zbrodnie.
Operacja ?Putin na Westerplatte? miała być pijarowskim cymesem Platformy i rządu. Skończyła się całkowitą porażką.
Platformersi chcieli pokazać, że ostra wschodnia polityka PiS była błędem, bo z Rosją Putina można rozmawiać tylko w duchu ?sotrudniczestwa?. Dlatego trzeba przełknąć ataki propagandowe płynące z Kremla, przyjąć rosyjskiego premiera i na miękkich nogach rozpocząć nowy etap… Tusk i PO zostali srogo skarceni, czego można było się spodziewać, gdyż w pierwszym lepszym podręczniku historii powszechnej można zobaczyć, jak Rosja traktowała państwa prowadzące wobec niej miękką politykę.
Przede wszystkim więc nie usłyszeliśmy nawet najcichszego słowa ?przepraszam? za Katyń i inne zbrodnie. Znając Rosję i stosunki w niej panujące, niczego podobnego się nie spodziewałem, ale osoby wychowane na stacjach komercyjnych i ?Gazecie Wyborczej? były zalewane pobożnymi życzeniami co do zachowania się Putina.
Tuska jednak brak słowa ?przepraszam? nie wzburzył. Nie mógł, gdyż z jego wystąpienia pod pomnikiem na Westerplatte można było wyciągnąć tezę, że każdy naród ma prawo do własnej oceny historii. To się nazywa podkulony ogon! My krytykujemy 17 września i Katyń, a Rosjanie na to odpowiadają, że nie mamy racji, bo w Katyniu był pensjonat wypoczynkowy… Tak to ma wyglądać.
Miało się też uspokoić propagandowo. I znów nic z tego. Nie minęły dwa dni, a oskarżono Polskę o chęć okradzenia wszystkich nadwiślańskich Żydów i wysłania ich na Madagaskar. Dowiedzieliśmy się również, że jeden z największych polityków polskich doby II Rzeczpospolitej min. Józef Beck, był ? kolejno ? agentem niemieckim, a gdy to kłamstwo nie wypaliło ? alkoholikiem. Prymas Tysiąclecia był z kolei antysemitą. Te oszczerstwa będą się sączyły tym silniej, im dłużej nie będzie odpowiednio silnej reakcji premiera i rządu. Na tę nie ma na co liczyć, gdyż Tusk i jego otoczenie są ?ludźmi podległymi?, nie reagującymi na potrzebę obrony praw narodowych, za to skrzętnie podporządkowującymi się rozkazom zewnętrznym.
W zeszłym tygodniu klub parlamentarny PiS złożył do marszałka Sejmu projekt uchwały w sprawie agresji sowieckiej na Polskę z 17 września 1939 r. Możemy w niej przeczytać, że Armia Czerwona przyniosła śmierć i pożogę, a na porządku dziennym były ludobójstwo, morderstwa, gwałty, grabieże i inne szykany.
Wszystko to święta prawda. Ale pewnie nie dla PO, gdyż Radosław Sikorski, szef MSZ, nerwowo reagując na krytykę PiS w sprawie Putina, oskarżył tę partię o ?zerwanie z rzeczywistością?.
Tymczasem to on, a także premier, reszta rządu oraz ?funkcyjni? PO zapadli na tę przypadłość. No bo jak inaczej określić opinię marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, że ?trzeba pomóc Rosji w oderwaniu się od złej przeszłości. Od stalinizmu?.
Takie apele czy deklarowana przez Warszawę polityka miłości wobec Kremla przynoszą same szkody, dlatego nie są śmieszne. Świadczą wyłącznie o głupocie i naiwniactwie ich autorów. 
PIOTR JAKUCKI
Nasza Polska 36/2009

redakcja

redakcja

Related Posts

Artykuły

Farfał czyści przedpole

13.01.2021
Artykuły

Kukułcze jajo

13.01.2021
Artykuły

Cel – Wielka Albania

13.01.2021
Artykuły

Cud mniemany premiera Tuska

13.01.2021
Następny Post

Juszczenko: Nasi banderowcy byli jak wasza AK

Kategorie
  • Aktualności
  • Aktualnosci
  • Aktualnosci
  • Antycytat
  • Artykuły
  • Bigos polski
  • Cytat dnia
  • Docinki
  • Dwugłos
  • Glos Polski
  • Główne Artykuły
  • Kościół
  • Listy od czytelników…
  • Liturgia niedzielna
  • Polecamy
  • Polecane artykuły
  • Polska
  • Powiedzieli, napisali
  • Społeczeństwo
  • Ważne
  • Wiara i czyn
  • Wybierz Życie
  • Zaproszenia…
O nas

Portal „Głos katolicko-narodowy” to kontynuacją miesięcznika „Głos” – jednego z pierwszych pism podziemnych opozycji demokratycznej w PRL, którego pierwszy numer ukazał się w październiku 1977.

© 2022 Głos portal katolicko-narodowy

  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski

© 2021 Głos

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In
Are you sure want to unlock this post?
Unlock left : 0
Are you sure want to cancel subscription?