„Ugodą ma się zakończyć kolejny proces wytoczony MON za raport z weryfikacji Wojskowych SłużbInformacyjnych. Za niesłuszne oskarżenie o związki z WSI były poseł SLD Jan Sieńko domaga się przeprosin i wpłaty 25 tys. zł na cel społeczny” – pisze PAP.
„W marcu Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał MON przeprosiny i wypłatę 30 tys. zł dla publicysty Jerzego Marka Nowakowskiego za nieprawdziwe informacje zamieszczone o nim w raporcie. Sąd uznał,że procedury przewidujące publikację raportu nie spełniają norm rzetelności, bo nie zawierają gwarancji obrony interesu jednostki”- przypomina PAP.
„Był to pierwszy wyrok, który nakazał organowi państwa przeprosiny za raport. Minister obrony Bogdan Klich uznał słuszność orzeczenia i zapowiedział zarazem odwołanie od części wyroku nakazującej wypłatę pieniędzy. Dodał, że jeśli sąd II instancji nakaże tę wypłatę, resort wystąpi z oczekiwaniami finansowymi wobec Antoniego Macierewicza – który jako szef komisji weryfikacyjnej WSI sygnował raport, ujawniony w lutym 2007 r. przez prezydenta RP”- podsumowuje PAP.
{sidebar id=2}
Mogłoby się wydawać, że PAP – jak na agencję prasową przystało-zamieszcza teksty informacyjne. Lektura jednak cytowanej depeszy zawiera taki mniej więcej przekaz, że – oto MON musi świecić oczami za Macierewicza i jego Raport, a minister Klich grzecznie przeprasza „ofiary” byłego Przewodniczącego Komisji Weryfikacyjnej. No ale tu jego wielkoduszność się kończy (i słusznie, bo takie ekstrawagancje mogłyby uszczuplić „cud gospodarczy" będacy wymiernym sukcesem rządu Donalda Tuska!) i ewentualnymi kosztami obarczy (najsłuszniej w świecie!) Macierewicza.