• Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
wtorek, 23 grudnia, 2025
  • Login
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
NEWSLETTER
Głos
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
Głos
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
Home Aktualnosci Docinki

Docinki (37) – Gdzie kucharek sześć…

by redakcja
13.01.2021
w Docinki
0
0
SHARES
0
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

O globalnym Kalim, skutkach prywatyzacji, pustosłowiu premiera oraz o innych sprawach i sprawkach naszych czasów.

 
Globalny Kali
Sympatyczny murzyn z powieści W pustyni i w puszczy robi światową karierę mędrca. Oto wszechogarniająca nas globalizacja została bezpardonowo zaatakowana przez tych, którzy do niedawna przedstawiali ją jako nieuniknione ale niezwykle korzystne i wręcz szlachetne zjawisko - symbol postępu cywilizacji. Przywódcy globalistycznej Unii Europejskiej uważali dotąd za swoje posłannictwo: 
–         zniesienie wszelkich granic między państwami i stworzenie jednego narodu Europejczyków zamiast Polaków, Niemców Czechów itd.;
–        walkę z najdrobniejszymi przejawami „nacjonalizmu”
–         zunifikowanie prawa i obyczajów, którego przykładem jest
surowe ukaranie Polaków likwidacją stoczni za złamanie prawa UE, ustalonego arbitralnie przez UE.
Teraz ci sami przywódcy gwałtownie zmienili zdanie i:
–        wprowadzają lub przywracają w swoich krajach ograniczenia zatrudnienia cudzoziemców, także tych z UE (przestali być Europejczykami?);
–         głoszą hasło: kupuj tylko produkty własnego państwa, nie importowane;
–         łamią prawa UE dofinansowując swoje przedsiębiorstwa i nie myślą o nałożeniu na siebie kary, a w szczególności nie przychodzi im do głowy zniesienie sankcji nałożonych za to samo, np. na polskie stocznie.
Nobel należy się Sienkiewiczowi nie tylko za Quo Vadis lecz także, a może przede wszystkim, za postać Kalego.
*****
Gdzie kucharek sześć…
Dowiedzieliśmy się z ust wicepremiera Najdera, że działania Rządu Polskiego w sprawie porwanego w Pakistanie Polaka prowadziło przez cztery miesiące sześciu koordynatorów, i że zrobiono wszystko co było możliwe. Nasuwa się stare, mądre powiedzenie: gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść.
*****
Uzależnienie
Minister Czuma nie jest uzależniony ani od papierosów, ani od alkoholu, ani od narkotyków - wprost wzór odporności charakteru na pokusy tego świata. Odnoszę jednak wrażenie, że trapi go jeden, stosunkowo rzadki nałóg – uzależnienie od pożyczek.Współczuję.
*****
Efekty doktrynalnej prywatyzacji
Czytam (Rzeczpospolita, 13.02.2009), że UE nakazuje polskiemu rządowi zwrócić producentom energii elektrycznej podatek VAT za kilka lat wstecz. Podatkiem – zgodnie prawem europejskim – powinien być obciążony dystrybutor a nie – jak mówi nasze prawo – producent. Gdyby, zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, właścicielem producenta i dystrybutora energii, którzy działają w kluczowej dla państwa dziedzinie gospodarki energetycznej, było państwo – nie byłoby problemu. Przełożylibyśmy pieniądze z jednej do drugiej państwowej kieszeni Doktryna sprzedaży wszystkiego, co ktoś chce kupić i to najlepiej komuś z zagranicy, przynosi nam dotkliwe straty finansowe. Ile jeszcze za doktrynalne sprzedaże państwowego majątku zapłacimy?
*****
PO nie przewidziała1
Premier Tusk przyznał, że …kiedy PO obejmowała władzę, była przekonana, że będzie „przez najbliższe lata zarządzać wielkim sukcesem”. – Po kilku miesiącach jednak świat zaczął budzić się ze świadomością, że dobre czasy… odchodzą w przeszłość… Niestety PO zaczęła się „budzić” dopiero w końcu roku, a wcześniej skierowała do Sejmu budżet „wielkiego sukcesu”. Budżet skorygowano dopiero po obudzeniu się PO. Na tym tle dziwi opinia Tuska, że …szczególnie bezcenną cechą rządu i PO jest właśnie przewidywalność… To taka przewidywalność inaczej - czyli krótkowzroczna.
*****
O jakie instrumenty konkretnie chodzi?
Dzisiaj dla polskiego rządu nie ma ważniejszego zadania niż mądrymi, dobrze przemyślanymi instrumentami oddziaływać na rynek pracy tak, aby ludzie nie tracili pracy – obiecał szef rządu. Jak dodał, rząd zdaje sobie sprawę, że sygnały o wzroście bezrobocia budzą niepokój… No cóż, do określeń „mądre” i „dobrze przemyślane” można dodać jeszcze szereg innych. Tylko skoro brak, jak dotąd, wskazania konkretnych instrumentów, są to słowa puste. Na razie mowa tylko o oszczędnościach, a te wzmagają wzrost bezrobocia.
*****
Żeby spłacać długi trzeba pracować
Tusk dodał, że głównym zadaniem rządu w czasie kryzysu jest chronić ludzi i ich pieniądze. Jak podkreślił, gdyby przyjął propozycję, z jaką przyszedł do niego J. Kaczyński, to tylko w 2009 r. „trzeba by było zadłużyć każdą polską rodzinę na ponad 2 tys. zł”… Po pierwsze: każda polska rodzina jest już zadłużona od lat i to, o ile wiem, na znacznie większe sumy. Te 2 tys., o których mówi premier Tusk, to tylko niewielki dodatek do istniejącego zadłużenia. Po drugie: jak się pracuje, można długi spłacać – jeśli się nie pracuje, to nawet nie mając żadnego długu trudno wyżyć. Proszę spytać kogokolwiek czy woli mieć dług i pracować, czy nie mieć długu i być bez pracy. Teraz, gdy mamy kryzys, blokada zadłużenia spowoduje, że dużo więcej ludzi straci pracę. Bezrobocie już przewyższa 10%. 
*****
Życie na kredyt to garb
W ocenie Tuska … jednym z głównych źródeł światowego kryzysu, szczególnie w najbardziej rozwiniętych krajach świata, było życie na kredyt,… Dodał dalej, że …My Polacy wiemy, co to znaczy dźwigać garb zadłużenia i marnować szansę po szansie dla całego pokolenia… Zamiast komentarza przytoczę zadłużenia prominentnych działaczy PO, którzy mają inne zdanie. Według oświadczeń majątkowych kredyty zaciągnęli: poseł Chlebowski w wysokości 93 tys. zł., poseł Schetyna - 150 tys. zł., minister Nowak - 450 tys. zł. I nie są garbaci? Mam im współczuć, tak jak Tusk Polakom?
*****
Ratowanie, ochrona czy likwidacja?
Według Tuska, oszczędności i działania antykryzysowe jego rządu są nie po to, aby „ratować instytucje, kapitały i fortuny”, ale chronić przede wszystkim „wynagrodzenia i miejsca pracy”. Oszczędności państwa (o innych działaniach antykryzysowych rządu głucho) polegające na ograniczeniu wydatków w kraju na inwestycje, remonty, zakupy sprzętu itd. nie ratują ale likwidują instytucje i miejsca pracy. Kapitały i fortuny wytrzymają nawet 10 lat kryzysu - ich posiadacze poprawią nawet swoją sytuację pożyczając ofiarom rządowych oszczędności na wysoki procent.
*****
Maciej K. Sokołowski


1Cytaty z przemówienia premiera Tuska w tym i do końca Docinków wg Rzeczpospolitej 13.02.2009r.
redakcja

redakcja

Related Posts

Docinki

Docinki (82) – Donek Burczymucha

13.01.2021
Docinki

Docinki (81) – Bądźmy razem !

13.01.2021
Docinki

ZAMIAST DOCINKÓW (80)

13.01.2021
Docinki

Docinki (79) – Dajemy się zwariować

13.01.2021
Docinki

Docinki(77) – PO szanuje tradycję

13.01.2021
Następny Post

Kiszczak zabiegał o zmniejszenie kary dla zabójców ks. Popiełuszki

Kategorie
  • Aktualnosci
  • Aktualności
  • Aktualnosci
  • Antycytat
  • Artykuły
  • Bigos polski
  • Cytat dnia
  • Docinki
  • Dwugłos
  • Glos Polski
  • Główne Artykuły
  • Kościół
  • Listy od czytelników…
  • Liturgia niedzielna
  • Polecamy
  • Polecane artykuły
  • Polska
  • Powiedzieli, napisali
  • Społeczeństwo
  • Ważne
  • Wiara i czyn
  • Wybierz Życie
  • Zaproszenia…
O nas

Portal „Głos katolicko-narodowy” to kontynuacją miesięcznika „Głos” – jednego z pierwszych pism podziemnych opozycji demokratycznej w PRL, którego pierwszy numer ukazał się w październiku 1977.

© 2022 Głos portal katolicko-narodowy

  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski

© 2021 Głos

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In
Are you sure want to unlock this post?
Unlock left : 0
Are you sure want to cancel subscription?