• Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
poniedziałek, 16 czerwca, 2025
  • Login
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
NEWSLETTER
Głos
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
Głos
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
Home Aktualnosci Docinki

Docinki (59)- Czy leci z nami pilot?

by redakcja
13.01.2021
w Docinki
0
0
SHARES
1
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

O kadrze PO, odpowiedzialności pilota, bułgarskim przykładzie oraz o innych sprawach i sprawkach naszych czasów.

Blisko trzy tygodnie spędziłem nad polskim morzem z dala od telewizji, bez internetu, słuchając z rzadka radia. Dlatego te Docinki odnosić się będą głównie do zdarzeń mniej aktualnych.
 
Kadra PO
Wicepremier i minister Schetyna(PO) obraził się na Prezydenta RP, bo nie uzyskał akceptacji kilku wniosków o stopnie generalskie w podległych mu służbach mundurowych. Powiedział: tak długo jak Prezydentem RP będzie Lech Kaczyński nie będę występował z wnioskami. Jak słyszałem, chodziło o to, że życiorysy kandydatów proponowanych przez p. Schetynę obejmowały, nie zawsze ujawnioną, służbę w MO i ORMO. Mam pytanie: czy to dziecinna obraza, czy może wicepremier nie widzi lub nie ma zaufania do innych kandydatów poza osobami zasłużonymi w PRL?
*****
Czy leci z nami pilot?
Wmawia się nam, że za prywatyzację stoczni w pełni odpowiada min. Grad, za wojsko min. Klich, za oświatę min. Hall, za drogi min. Grabarczyk itd. Premier Tusk odpowiedzialnym się nie czuje, gani tylko i ostrzega. Ale zauważmy, że za lot samolotu i bezpieczeństwo pasażerów w pełni odpowiada pilot, nie radiotelegrafista lub stewardessy. Więc: czy leci z nami pilot?
P.S. Czy ktokolwiek widział, żeby pilot rugał członków załogi publicznie? Przy pasażerach? 
*****
Niespodziewana wizyta
Premier Tusk złożył niespodziewaną wizytę w Województwie Opolskim, w dwóch miejscowościach, które zniszczył ubiegłoroczny huragan. Premier chwalił skuteczną pomoc rządu i działania lokalnych władz, bo tam straty zostały wyrównane. A jak to jest w innych, zniszczonych tym samym huraganem miejscowościach? Czyżbym przeoczył pełne sprawozdanie? Za czasów poprzedniego rządu wnikliwi dziennikarze opisaliby każdy nie odbudowany budynek, wyolbrzymiliby każde uchybienie.
*****
Wychowanie patriotyczne
Niektórzy przedstawiciele PO wypowiadali się przeciwko uczczeniu pierwszego sierpnia, rocznicy Powstania Warszawskiego. Mówili: dość już mamy rocznic przegranych walk, martyrologii. A jak to było 15 sierpnia na pl. Józefa Piłsudskiego, przed Grobem Nieznanego Żołnierza, w rocznicę wielkiego zwycięstwa Polski, w dniu Wojska Polskiego? Warta Honorowa w mizernym składzie, bez podhalańczyków, marynarzy, lotników, czerwonych beretów. Sprawozdawca Polskiego Radia odszedł od swojego mikrofonu w momencie składania pierwszego wieńca. Przez chwilę było słychać z oddalonego głośnika, że wieniec składa Prezydent RP. Potem była chwila ciszy i zaczęto nadawać muzykę, jakiś hip-hop a może disco, nie wiem. Czy i kto składał kolejne wieńce nie podano. To pewnie przyczynek do wychowania patriotycznego. A może bano się wybuczenia niektórych osobistości? Wieczorem tylko na falach Radia Maryja znalazłem patriotyczną audycję.
*****
Jeśli nie wojskowi, to kto?
Konfliktu generała z Ministerstwem Obrony Narodowej nie umiem skomentować nie znając szczegółów. Lecz nie mogę się zgodzić na sprowadzenie krytyki działania MON z poziomu merytorycznego do poziomu politycznej walki z cywilnym nadzorem nad wojskiem. Każda krytyka czegokolwiek, co robi PO, zamiast z rzeczowymi kontrargumentami spotyka się z odpowiedzią: to są zarzuty polityczne. To paskudny zwyczaj PO. Poseł Dolniak (PO) nawet nie zdaje sobie sprawy, że mówiąc: to nie wojskowi mają decydować jakimi środkami i w jaki sposób mają walczyć, plecie głupstwa. Nadzór cywilny nad wojskiem nie dotyczy ani środków, ani taktyki na polu walki. Ma chronić przed ewentualnym nadużyciem swojej siły przez wojsko. I tyle.
*****
Bułgarów nie będziemy naśladować
Premier Bułgarii zakazał swoim ministrom używania czasu przyszłego w publicznych wystąpieniach. Mają mówić w czasie przeszłym dokonanym o tym co zrobili, a nie obiecywać. Gdyby tak zarządzono w Polsce, rząd musiałby milczeć. Więc na takie zakazy nie mamy co liczyć, a szkoda. Możemy tylko pozazdrościć Bułgarom.
*****
Smutne
IPN ogłosił wyniki badań, zgodnie z którymi w czasie wojny Polska utraciła blisko 6 milionów obywateli. W ogromnej większości byli to cywile zamordowani w różny sposób przez okupantów, głównie przez Niemców. Około połowa ofiar to obywatele polscy narodowości żydowskiej. Uznaję w pełni prawo narodu żydowskiego do czczenia pamięci swoich rodaków, do światowego potępienia zbrodni holokaustu Żydów, którego ofiarami było ponad 3 miliony ludzi. Dlaczego jednak tak mało albo wcale nie mówi się o ofiarach narodowości polskiej? O bezprzykładnym, systematycznym gnębieniu i mordowaniu Polaków? Przeciwnie. Dochodzi teraz do tego, że w Rosji mówi się, że Polacy z Niemcami współdziałali, że są sami sobie winni. Zapomina się, że sojusznikami Niemiec była Rumunia i Węgry, że inne kraje podbite przez Niemców, łącznie z Francją, miały okupacyjne, marionetkowe rządy, że Ukraińcy, Łotysze, Litwini, Czesi, Słowacy tworzyli formacje zbrojne walczące u boku Niemców. Jedynie Polska ani okupacyjnego rządu, ani takich formacji nie miała. Zapomina się, że jedynie w Polsce działało Podziemne Państwo Polskie z Rządem Emigracyjnym w Londynie oraz walczyło zbrojnie z Niemcami podziemne Wojsko Polskie, Armia Krajowa, a także inne formacje partyzanckie. Holokaust Żydów słusznie jest potępiany i upamiętniany na całym świecie. Niemcy zapłacili im stosowne odszkodowania. Polacy nie otrzymali żadnego zadośćuczynienia, ani moralnego, ani materialnego. A przecież liczby ofiar obu narodowości są zbliżone. Polacy ginę
li w walce, byli mordowani na ulicach i w obozach, byli wypędzani ze swoich mieszkań i ze swojej ziemi, ich dobytek był rabowany i niszczony…
Smutne, że panuje taka nierówność.
P.S. Chcę jeszcze przypomnieć, że w latach II wojny światowej 1939-45 Polska była, po tzw. Wielkiej Trójce, czwartym krajem co do liczby żołnierzy walczących w koalicji antyniemieckiej. Tymczasem na pomniku, otwartym kilka lat temu w Moskwie, jako czwarty stoi żołnierz francuski, polskiego żołnierza nie ma. To historyczne kłamstwo przyjęliśmy pokornie bez żadnego komentarza.
*****
 
Maciej K. Sokołowski
redakcja

redakcja

Related Posts

Docinki

Docinki (82) – Donek Burczymucha

13.01.2021
Docinki

Docinki (81) – Bądźmy razem !

13.01.2021
Docinki

ZAMIAST DOCINKÓW (80)

13.01.2021
Docinki

Docinki (79) – Dajemy się zwariować

13.01.2021
Docinki

Docinki(77) – PO szanuje tradycję

13.01.2021
Następny Post

Rosyjsko-niemiecka "Wielka Europa"

Kategorie
  • Aktualnosci
  • Aktualności
  • Aktualnosci
  • Antycytat
  • Artykuły
  • Bigos polski
  • Cytat dnia
  • Docinki
  • Dwugłos
  • Glos Polski
  • Główne Artykuły
  • Kościół
  • Listy od czytelników…
  • Liturgia niedzielna
  • Polecamy
  • Polecane artykuły
  • Polska
  • Powiedzieli, napisali
  • Społeczeństwo
  • Ważne
  • Wiara i czyn
  • Wybierz Życie
  • Zaproszenia…
O nas

Portal „Głos katolicko-narodowy” to kontynuacją miesięcznika „Głos” – jednego z pierwszych pism podziemnych opozycji demokratycznej w PRL, którego pierwszy numer ukazał się w październiku 1977.

© 2022 Głos portal katolicko-narodowy

  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski

© 2021 Głos

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In
Are you sure want to unlock this post?
Unlock left : 0
Are you sure want to cancel subscription?