• Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
wtorek, 23 grudnia, 2025
  • Login
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
NEWSLETTER
Głos
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
Głos
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
Home Aktualnosci Aktualnosci

Kiszczak "ujawnia" metody SB i przeprasza

by redakcja
13.01.2021
w Aktualnosci
0
0
SHARES
3
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter
Gen. Czesław Kiszczak w specjalnym oświadczeniu przyznaje, że polecił SB zapisywać informacje z podsłuchów jako doniesienia od agentów. I jednocześnie przeprasza osoby uznane z tego powodu za TW. – Generał stara się chronić źródła informacji swojego resortu – komentuje prof. Andrzej Friszke. Oświadczenie datowane 17 grudnia rzuca ? jak pisze ?Gazeta Wyborcza? nowe światło na wiarygodność zapisów o działalności agenturalnej wielu osób figurujących w aktach SB jako tajni współpracownicy.

  Ostatni szef komunistycznego MSW, który rządził policją polityczną mającą za zadania rozprawić się z „Solidarnością”, przeprasza dziś tych, którym w dokumentacji SB przypisano czyny nigdy niepopełnione. ?Wielu osobom wyrządzono krzywdę przez bezkrytyczne ujawnienie materiałów operacyjnych SB” ? pisze Kiszczak.

Jak instruował Kiszczak?

Generał wyjaśnia, czemu służyła jego decyzja ze stycznia 1982 r. o ochronie techniki operacyjnej oraz idące w ślad za nią zarządzenie 0018/82 z lutego 1982 r. Na tej podstawie ? jak stwierdza – funkcjonariusze SB mieli obowiązek „konspirować” źródła informacji zdobytych z podsłuchów, obserwacji, nielegalnych przeszukań i kontroli korespondencji.

Źródła te ukrywano m.in. poprzez przypisywanie uzyskanych z nich informacji tajnym współpracownikom „istniejącym faktycznie lub stworzonym przez SB na użytek wewnętrznej konspiracji, kandydatom na TW., a także, choć rzadziej, kontaktom operacyjnym, osobowym, służbowym”.

Nazywano to „przesuwaniem źródeł”. Zasada ta miała być bezwzględnie przestrzegana.

Generał: ujawniajcie, jak tworzono akta

W swoim oświadczeniu Kiszczak przeprasza osoby zarejestrowane jako TW, którym w wyniku jego decyzji przypisano informacje pochodzące z ?techniki?, a teraz zarzuca im się współpracę z SB.

Wzywa również byłych funkcjonariuszy SB, którzy ?przesuwali źródła?, by „jeśli zajdzie taka potrzeba” (np. przed sądem), ujawniali, jak tworzono akta niektórych TW. I by nie bali się kary, bo wykonywali polecenia.

Były szef MSW bierze na siebie odpowiedzialność za „przesuwanie źródeł”: „Funkcjonariusze (…) nie dokonywali fałszerstw, tylko na użytek wewnętrzny MSW konspirowali źródła, przenosząc informacje. Działali w ramach pragmatyki służbowej (…) w resorcie, gdzie obowiązywała ścisła podległość i bezwarunkowe wykonywanie instrukcji”.

Przesuwanie źródeł a sprawa Wałęsy

„Gazeta Wyborcza” pisze, że metoda „przesuwania źródeł” wyszła na jaw w 2006 r. podczas autolustracji Małgorzaty Niezabitowskiej, byłej rzeczniczki rządu Tadeusza Mazowickiego. Według akt IPN miała ona być tajnym współpracownikiem o pseudonimie „Nowak”. Ale zeznający przed sądem por. SB Robert Grzelak, oficer rzekomo prowadzący Niezabitowską, przyznał że zarejestrował ją jako agenta bez jej wiedzy i zgody, a relacje ze spotkań preparował na podstawie innych źródeł.

Przykładem na pomieszanie materiałów z podsłuchów i innych form inwigilacji – jak pisze „GW” – jest sprawa Lecha Wałęsy, którego historycy IPN oskarżają, że w latach 70. był agentem o pseudonimie „Bolek”.

Z dokumentów SB zgromadzonych na Wałęsę wynika, że tym samym kryptonimem nazwano podsłuchy założone w stoczni (miejscu pracy Wałęsy) oraz w lipcu 1981 r. w centrali telefonicznej „Solidarności” w Gdańsku.

„Weryfikacja oświadczenia trudna do przeprowadzenia”

Historyk prof. Andrzej Friszke, choć podkreśla, że dla badacza archiwum oświadczenie Kiszczaka ma znaczenie, to ostrzega, że należy do niego podchodzić z ostrożnością. – Generał nie jest bowiem bezstronnym świadkiem, ale osobą bezpośrednio zainteresowaną w sprawie. Obecna lustracja opiera się głównie na zapisach w ewidencji, co uważam za metodę wadliwą choćby dlatego, że nie pozwala na analizę rzeczywistego przebiegu współpracy. Dla historyków istotne są oczywiście nie zapisy ewidencyjne, ale treść doniesień i weryfikacja ich prawdziwości – podkreśla prof. Friszke.

Jego zdaniem Kiszczak wydał oświadczenie, bo stara się chronić źródła informacji swojego resortu. – Weryfikację tego, co pisze generał można by przeprowadzić na jakiejś grupie przypadków szczegółowych, czyli akt rozpracowań, względnie teczkach pracy TW. Jest to trudne, gdyż taka dokumentacja z lat po 1980 r. została w większości zniszczona w okresie, kiedy gen. Kiszczak był ministrem. Pozostały materiały zwykle już przetworzone w postaci notatek operacyjnych kierowanych do innych komórek SB itp. – mówi historyk.

tvn24.pl/AR

redakcja

redakcja

Related Posts

Wniosek do prokuratury ws. zamachu w Smoleńsku
Aktualności

Macierewicz: Tusk, Sikorski i Siemoniak chronią sprawców zbrodni smoleńskiej

05.02.2024
Obchody 161. rocznicy wybuchu powstania styczniowego
Aktualności

Obchody 161. rocznicy wybuchu powstania styczniowego

21.01.2024
Logika tak jak oni ją rozumieją
Aktualności

Logika tak jak oni ją rozumieją

17.01.2024
Ulicami Warszawy przeszedł Protest Wolnych Polaków
Aktualności

Ulicami Warszawy przeszedł Protest Wolnych Polaków

12.01.2024
Macierewicz: Piotrków zawsze był jednym z najważniejszych miast w Polsce
Aktualności

Oświadczenie Antoniego Macierewicza ws. posłów Kamińskiego i Wąsika

09.01.2024
Następny Post

10 politycznych "obciachów" 2008 roku

Kategorie
  • Aktualności
  • Aktualnosci
  • Aktualnosci
  • Antycytat
  • Artykuły
  • Bigos polski
  • Cytat dnia
  • Docinki
  • Dwugłos
  • Glos Polski
  • Główne Artykuły
  • Kościół
  • Listy od czytelników…
  • Liturgia niedzielna
  • Polecamy
  • Polecane artykuły
  • Polska
  • Powiedzieli, napisali
  • Społeczeństwo
  • Ważne
  • Wiara i czyn
  • Wybierz Życie
  • Zaproszenia…
O nas

Portal „Głos katolicko-narodowy” to kontynuacją miesięcznika „Głos” – jednego z pierwszych pism podziemnych opozycji demokratycznej w PRL, którego pierwszy numer ukazał się w październiku 1977.

© 2022 Głos portal katolicko-narodowy

  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski

© 2021 Głos

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In
Are you sure want to unlock this post?
Unlock left : 0
Are you sure want to cancel subscription?