• Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
poniedziałek, 22 grudnia, 2025
  • Login
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
NEWSLETTER
Głos
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
Głos
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
Home Aktualnosci Aktualnosci Aktualności

Czyja to wojna?

by redakcja
20.03.2023
w Aktualności
0
Czyja to wojna?

Fot. Polski Ruch Antywojenny

0
SHARES
2.3k
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

Prorosyjskie środowiska polityczne zdjęły ze sztandarów hasło „Stop ukrainizacji Polski”. Zauważono bowiem, że żadna ukrainizacja się nie dokonuje i dalsze głoszenie sloganu naraża wyłącznie na śmieszność. Zamiast ukrainizacji postępuje braunizacja debaty publicznej w Polsce, a to oznacza nowe, jeszcze głupsze hasło: „To nie nasza wojna”.

Duch pacyfizmu wstąpił w miłośników Konfederacji i Putina, mimo że przez ostatnie lata ich dyskurs był nastawiony na konflikt, szukanie wrogów, „batożenie” ludzi o odmiennych poglądach itp. Jednym słowem jedna wielka promocja agresji. Agresji wobec każdego, tylko nie Rosji.

 

Pseudopatrioci przeciwko logice

Środowiska powiązane z Konfederacją mienią się jako te najbardziej patriotyczne, często odwołują się do wydarzeń historycznych. Na Marszach Niepodległościowych z okresu kryzysu migracyjnego najczęściej przypominano bohaterską obronę Europy przed Muzułmanami, której dokonało wojsko polskie pod wodzą Jana III Sobieskiego. Ale wcale nie musiało tak się stać. Wystarczyłoby, żeby legendarny król postąpił zgodnie z hasłami głoszonymi, przez tych, którzy dziś stroją się w piórka kontynuatorów jego działań i współczesnych obrońców Europy przed islamem. „To nie nasz wojna” mógł rzec Jan III Sobieski i nie ruszać pod Wiedeń, lecz zostać u boku swej Marysieńki.

„To nie nasza wojna” mogli pomyśleć inni „idole” Konfederatów i im podobnych. Przykładowo taki Roman Dmowski w wojnie mocarstw z lat 1914-1918 widział szansę dla Polski na odzyskanie niepodległości. Powołał „Błękitną Armię”, która pod wodzą generała Hallera walczyła u boku Francuzów. Ale przecież zarówno Dmowski jak i Haller mogli pomyśleć, że to przecież nie ich wojna i że nie warto ryzykować życia Polaków w wojnie mocarstw.

To samo można powiedzieć o Piłsudskim, o bohaterach Amerykanów – Kościuszce i Pułaskim. I wreszcie – i tu znów powołajmy się na tych, których pseudopatrioci z Konfederacji stawiają za wzór – powstańcy warszawscy. Zryw młodzieży ze stolicy dziś byłby gaszony przez zbraunizowanych Polaków słowami „To nie nasza wojna”, wszak po co się mieszać w konflikt pomiędzy ZSRR i III Rzeszą?

A co z naszymi sojusznikami, którzy w 1939 roku nie przyszli z pomocą? Inwazja hitlerowskich Niemiec na Polskę nie była ich wojną. Nie może być więc mowy o zdradzie ze strony Francji i Wielkiej Brytanii, lecz o zdrowym rozsądku – przynajmniej według światopoglądu Konfederatów. Przedziwna interpretacja wydarzeń historycznych.

 

Dosłownie Orwell

Ta sama, zbraunizowana część społeczeństwa, w okresie pandemii często cytowała George`a Orwella. Moda na wybitnego skądinąd pisarza trwa do dziś wśród wyborców Konfederacji. Oto jak w sierpniu 1944 roku Orwell pisał o rządach, które nie chciały pomóc bandycko napadniętemu narodowi polskiemu w bohaterskiej obronie swojej ojczyzny:

Kiedy obrońcy Warszawy zapytują teraz: Czy Polakom pozwoli się walczyć o ich własny kraj na ich własnej ziemi, to nie można im odpowiadać, że to jest zbyt trudne (…). Jedyne o co proszą to: „Dajcie nam broń”, a kiedy ta broń nie nadchodzi, kiedy ich przyjaciele milczą, oni nie mogą tego zrozumieć. Nadejdzie jednak czas, kiedy zrozumieją i my zapłacimy cenę za robione z rozmysłem chłodne kalkulacje.

Dziś powinniśmy pytać tak samo, jak przed laty pytał Orwell: Czy Ukraińcom pozwoli się walczyć o ich własny kraj? Czy, kiedy jedyne, o co proszą, to broń, my mamy milczeć, jak kiedyś milczano w odpowiedzi na nasze prośby? Za naszą granicą trwa wojna i dopóki giną ludzie, nie ma znaczenia, czy ta wojna jest „nasza”, czy nie. Znaczenie mają ludzie, którzy giną z powodu rosyjskiej agresji. Jedyne honorowe rozwiązanie, to wsparcie obrońców Ukrainy, wsparcie tych, którzy bronią kraju przed zbrodniczą napaścią, a także tych, którzy porzucili cały swój majątek, by ratować swoje życie i zamieszkać w kraju, w którym panuje pokój.

We wrześniu 1944 roku Orwell kontynuował swoje gorzkie przemyślenia, które dziś mocno powinny wybrzmieć w niektórych środowiskach politycznych domagających się ograniczenia pomocy dla Ukrainy:

Pamiętajcie, że za nieuczciwość i tchórzostwo zawsze trzeba płacić. Nie wyobrażajcie sobie, że po latach, gdy zostaniecie liżącymi buty propagandystami reżimu sowieckiego, lub jakiegokolwiek innego reżimu, można będzie potem nagle powrócić do uczicowści i rozsądku. Kto raz został k***ą, zawsze nią będzie.

redakcja

redakcja

Related Posts

Wniosek do prokuratury ws. zamachu w Smoleńsku
Aktualności

Macierewicz: Tusk, Sikorski i Siemoniak chronią sprawców zbrodni smoleńskiej

05.02.2024
Obchody 161. rocznicy wybuchu powstania styczniowego
Aktualności

Obchody 161. rocznicy wybuchu powstania styczniowego

21.01.2024
Logika tak jak oni ją rozumieją
Aktualności

Logika tak jak oni ją rozumieją

17.01.2024
Ulicami Warszawy przeszedł Protest Wolnych Polaków
Aktualności

Ulicami Warszawy przeszedł Protest Wolnych Polaków

12.01.2024
Macierewicz: Piotrków zawsze był jednym z najważniejszych miast w Polsce
Aktualności

Oświadczenie Antoniego Macierewicza ws. posłów Kamińskiego i Wąsika

09.01.2024
Następny Post
Stały Garnizon Wojsk USA w Polsce

Stały Garnizon Wojsk USA w Polsce

Kategorie
  • Aktualności
  • Aktualnosci
  • Aktualnosci
  • Antycytat
  • Artykuły
  • Bigos polski
  • Cytat dnia
  • Docinki
  • Dwugłos
  • Glos Polski
  • Główne Artykuły
  • Kościół
  • Listy od czytelników…
  • Liturgia niedzielna
  • Polecamy
  • Polecane artykuły
  • Polska
  • Powiedzieli, napisali
  • Społeczeństwo
  • Ważne
  • Wiara i czyn
  • Wybierz Życie
  • Zaproszenia…
O nas

Portal „Głos katolicko-narodowy” to kontynuacją miesięcznika „Głos” – jednego z pierwszych pism podziemnych opozycji demokratycznej w PRL, którego pierwszy numer ukazał się w październiku 1977.

© 2022 Głos portal katolicko-narodowy

  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski

© 2021 Głos

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In
Are you sure want to unlock this post?
Unlock left : 0
Are you sure want to cancel subscription?