Premier Pawlak (PSL) udzielił wywiadu w programie 1 PR. Równie pokrętne i niejasne wypowiedzi trudno znaleźć, nawet ze świecą.
Np:„…bo w Europie teraz trzeba mówić o suwerenności, ale nie na staroświecki sposób przypisując ją tylko do państwa, ale mówić o tym, jaka jest suwerenność na przykład gminy, tego lokalnego społeczeństwa, jaka jest suwerenność kraju…”.
Pytam: Czym różni się suwerenność państwa od suwerenności kraju? Bo – jak twierdzi Premier – o jednej nie można a o drugiej trzeba mówić. A może kraj to tylko jakiś region, np. Ślask lub Kaszuby?
Pytam: czy możliwa jest suwerenność gminy w nie suwerennym państwie?
W tym samym wywiadzie, wśród wielu, są jeszcze takie „kwiatuszki”. Premier mówi:
„Myślę, że warto się odwołać chociażby także do wczorajszego wywiadu Grzegorza Schetyny, który też mówi, że przez 18–19 lat uczestniczyliśmy w takich procesach fundamentalnych reform i przeobrażania wszystkich instytucji, mechanizmów, czas teraz na taką stabilizację i skorzystanie też z tych dobrodziejstw tych przeobrażeń. My nie musimy być ciągle skazani na wywracanie wszystkiego do góry nogami i budowanie ciągle na fundamentach…”
A w innym miejscu:
„… bo ważne jest, żeby związki zawodowe, pracodawcy odzyskali poczucie zaufania, że te działania rządu nie są tylko doraźne, koniunkturalne, żeby tam na chwilę tylko stworzyć pozory dialogu, tylko rzeczywiście zależy nam, że dla nas
dialog jest ważniejszy niż doraźna skuteczność.”
A jeszcze w innym:
„… bo jeżeli patrzymy na takie podstawowe rzeczy, jak choćby zaufanie, to ono uległo mocno nadkruszeniu i dzisiaj ludzie, nawet w relacjach między sobą są dalece nieufni”.
I czemu się dziwić nieufności skoro przed wyborami obiecywało się wiele istotnych zmian (szuflady pełne projektów!) a teraz okazuje się, że to wymaga solidnej pracy (a szuflady puste!), a więc dialog (czyli gadanie, np. biały szczyt), staje się ważniejszy od doraźnej skuteczności. Premier Tusk nie bawi się w żadne dialogi – spotkał się z naukowcami, powiedział swoje, pogroził – dialogu nie było. {sidebar id=4}
Maciej K. Sokołowski
