Skrajną „poprawnością polityczną” jest decyzja Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie (dawna Wyższa Szkoła Pedagogiczna, dawna Akademia Pedagogiczna) o nadaniu doktoratu honoris causa szefowi „Gazety Wyborczej”. Nie dziwi więc protest pracowników tejże uczelni.
Jako syn nieżyjącego pracownika naukowego AP protest ten w pełni popieram. Jeżeli będzie pikieta pod uczelnią, to wezmę w niej udział, tak jak wziąłem udział w pikiecie pod KUL przeciwko nadaniu doktoratu h.c. dla Wiktora Juszczenki.
Dodam, że oddałem redakcji „Tygodnika Powszechnego” Medal św. Jerzego właśnie dlatego, aby nie być w jednym szeregu z takimi osobami jak Adam Michnik.
Przy okazji podziwiam odwagę sygnatariuszy protestu (jego treść poniżej), których „Gazeta Wyborcza” i krakowski „salon” będzie atakować z całą zajadłością.
Niezalezna.pl/RZ




