Kanclerz Scholz i prezydent Biden postanowili umieści baterie Patriot na terytorium Ukrainy zgodnie z propozycją polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej. Co teraz musi się dziać w obozie totalnej opozycji, która od początku mówiła, że taki scenariusz będzie działaniem na szkodę Polski? Czy to oznacza, że koledzy Donalda Tuska uznali, iż Niemcy i Amerykanie szkodzą Polsce?
Przypomnijmy, że minister Błaszczak odpowiedział na propozycję Niemców dotyczącą przekazania Polsce systemów Patriot, kontrofertą dotyczącą umieszczenia baterii na terytorium Ukrainy. Zwiększyłoby to skuteczność obrony nieba nad Polską. Według opozycji taki scenariusz był nie do przyjęcia.
Podwójna kompromitacja Kierwińskiego
Marcin Kierwiński, poseł na Sejm z ramienia Platformy Obywatelskiej, Sekretarz Generalny tej partii, tak odniósł się do propozycji ministra Błaszczaka:
Błaszczak robi wszystko, by Niemcy nie przysłali do Polski systemów Patriot. Na wschodzie wojna a ten urządza gierki wokół tak potrzebnej nam pomocy… Tu potrzeba prostej decyzji.
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) November 23, 2022
Według polityka PO, umieszczenie rakiet po wschodniej stronie naszej granicy było nie działaniem na rzecz bezpieczeństwa RP, lecz polityczną grą Jarosława Kaczyńczskiego. Wybitnym politykiem musi być prezes PiS, skoro w tę grę zagrali również Scholz z Bidenen.
💬Jarosław Kaczyński cały czas potrzebuje prowadzić wojnę dyplomatyczną z Niemcami. Z tego powodu nie może przyjąć propozycji przekazania baterii #Patriot. #Kaczyński stawia swoją nienawiść i fobie wyżej od bezpieczeństwa polskiego społeczeństwa! – @MKierwinski w #6DzienTygodnia pic.twitter.com/bgkQ7aQj0G
— Bartosz Wiśniakowski (@BWisniakowski) November 26, 2022
Spiskowa teoria dziejów Kierwińskiego legła w gruzach. Tak samo ja ta o Antonim Maciereiwczu, który miał rzekomo doprowadzić do „zablokowania uchwały potępiającej Rosję za wspieranie terroryzmu.
Z cyklu w 🎯@MKierwinski pic.twitter.com/YGY4WxwI0t
— CasperVanDeHag (@CasperVanDeHag) December 3, 2022
Problem polega na tym, że uchwała została przyjęta niedługo po tym, jak Kierwiński wypowiedział powyższe słowa. Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości kto to jest? – można by zapytać w kontekście sekretarza generalnego PO. Ja mam wątpliwości, bo na pewno nie jest to wybitny polityk, ani inteligentny człowiek. Ale widocznie nie trzeba posiadać takich kompetencji by robić karierę w PO.
Zalewski: Niemcy nie mogą pomagać Ukrainie
W podobny tonie, choć jeszcze dobitniej wypowiedział się poseł Polski 2050 Szymona Hołowni – Paweł Zalewski.
To skrajna nieodpowiedzialność. PiS gra bezpieczeństwem Polski, nie mogąc poprawić bezpieczeństwa Ukrainy. Propozycja Niemiec, rozmieszczenia baterii Patriot z niemiecką załogą jest skierowana do Polski, jako kraju NATO. W oczywisty sposób nie może być skierowana do Ukrainy https://t.co/shrYln1Cc5
— Paweł Zalewski (@ZalewskiPawel) November 23, 2022
Zalewski powielił fake newsa wypuszczonego przez minister obrony Niemiec, jakoby państwo NATO nie mogło wspierać państwa spoza Sojuszu. Ta oczywista nieprawda została szybko zdementowana przez sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga. Oczywiście poseł Zalewski nie przeprosił za podanie nieprawdy, nie zamieścił żadnego sprostowania, a jego wpis na twitterze wisi do dziś, dając przykład z jak bardzo niekompetentnym politykiem mamy do czynienia. Wygląda to dosyć żałośnie w kontekście komunikatu Republiki Federalnej Niemiec, potwierdzającego przekazanie Patriotów Ukrainie.
Dzięki Bogu za taką opozycję.
Koniec końców okazało się, że politycy opozycji byli w błędzie. Pomoc Ukrainie jest nie tylko możliwa, ale właśnie staje się faktem.
To, co według opozycji było niemożliwe, stało się realne. Niemcy przekażą Ukrainie wyrzutnie Patriot. Kiedy proponowałem takie rozwiązanie, „znawcy wojska” z PO jak zwykle twierdzili, że „się nie da”. Mnie zależy na bezpieczeństwie Polski, a ta decyzja wpływa na jego zwiększenie.
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) January 5, 2023
Postawę opozycji w dosadnych słowach skomentował Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej:
Niestety polska opozycja dziś to realizacja popularnego przysłowia: na złość mamie odmrożę sobie uszy. Postępują wbrew rozsądkowi, wiedzy i logice. Zawsze są przeciw polskiemu rządowi. Nawet w tak oczywistych sprawach. Jednak szczególnie teraz w tak trudnym czasie, taka postawa smuci i powinna być elementem poważnej refleksji nad kondycją opozycji.
Takie zachowanie, któtkowzroczność, brak elementarnej wiedzy w sprawach obronności jest nie tylko kompromitujące ale i niebezpieczne. Strach pomyśleć, że to oni mogliby decydować o kwestiach bezpieczeństwa.
Dlatego całe szczęście, że dziś nie rządzą Polską. W tym czasie nie ma miejsca na takie pomyłki. Bezpieczeństwo Polski to zbyt ważna sprawa, aby się aż tak mylić. Niestety zdarza się to im nie pierwszy raz i pewnie nie ostatni.
Politycy PiS-u znów wykazali się po stokroć większym rozeznaniem, niż opozycja. Trzeba jednak przyznać, że nie było to trudne. Generalnie można odnieść wrażenie, że politycy opozycji robią wszystko, by Zjednoczona Prawica wygrała kolejne wybory. Kolejne kompromitacje i „eksperckie” komentarze, które okazują się nie mieć nic wspólnego z rzeczywistością, ośmieszają ich w oczach wyborców. Z taką opozycją PiS będzie rządził jeszcze sto lat, a politycy obozu rządzącego powinni podziękować Bogu za to, że zesłał im tak nieudolnych przeciwników politycznych.
Czytaj też:
Niemcy i USA przekażą broń Ukrainie – „Trzeba było słuchać Polski”