W sobotnim wywiadzie dla telewizji CNN szef polskiej dyplomacji przesądził, jakie były przyczyny katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem: gęsta mgła oraz błąd pilota.
Tymczasem Donald Tusk, odpowiadając dzień wcześniej na pytania polskich parlamentarzystów i dziennikarzy stwierdził, że w sprawie przyczyn katastrofy nic jeszcze nie wiadomo i trzeba czekać na wynik prac komisji oraz prokuratury.
Sytuacja jest zdumiewająca. W programie „Situation Room” Wolfa Blitzera dziennikarz CNN przekazał Polakom kondolencje i zapytał Sikorskiego, czy już wiadomo co było przyczyną katastrofy w Smoleńsku. „Moim zdaniem była to kombinacja nadzwyczaj złej pogody, dość prymitywnego lotniska oraz błędu pilota. Jestem przekonany, że wspólna polsko-rosyjska komisja dotrze do prawdy” ? mówił szef polskiego MSZ.
Sugestie, jakoby wypadek w Smoleńsku mógł być wynikiem celowego działania, Sikorski stanowczo odrzucił. „Zawsze pojawiają się teorie spiskowe jednak tym razem nie są one poważne. Nie ma na to najmniejszego dowodu” ? zaznaczył.
kresy24.pl