Rosyjska opozycyjna gazeta zwróciła się do Głównej Prokuratury Wojskowej Federacji Rosyjskiej o ujawnienie całej prawdy o mordzie NKWD na polskich oficerach w 1940 roku. Dziennikarze "Nowej Gaziety" poprosili Polaków o wybaczenie tej zbrodni Józefa Stalina i jego oprawców.
"Wybaczcie nam tragedię Katynia, rozstrzelanie 22 tys. obywateli Polski. Nisko chylimy głowy przed dziećmi, wnukami i prawnukami pomordowanych" – pisze w swym najnowszym wydaniu "Nowaja Gazieta". "Wybaczcie nam to, że nasi przodkowie byli sprawcami tej tragedii" – czytamy.
Według moskiewskiego pisma, Główna Prokuratura Wojskowa "nie postawiła wszystkich kropek" w śledztwie w sprawie zbrodni katyńskiej, które wszczęła w 1990 roku, a które umorzyła w 2004 roku, utajniając większość akt, w tym samo postanowienie o umorzeniu.
Zdaniem "Nowej Gaziety", "między innymi dlatego rosyjscy faszyści dzisiaj bezkarnie mordują obywateli Rosji i innych państw".
"Wychodzi na to, że śledztwo zostało umorzone z powodu śmierci Stalina, Ławrientija Berii, Klimienta Woroszyłowa, Wiaczesława Mołotowa i Anastasa Mikojana, których podpisy figurują pod dokumentem, skazującym (Polaków) na egzekucję" – pisze „Nowaja Gazieta”.
"Czy oznacza to, że słowa 'Wybaczcie nam…’ wypowiedziane w 1993 roku na warszawskich Powązkach przez ówczesnego prezydenta Rosji Borysa Jelcyna, nie dotyczą także innych rosyjskich prezydentów?" – pyta rosyjska gazeta.