Mimo ocieplenia stosunków, Niemcy uporczywie ignorują polską krytykę dotyczącą Gazociągu Północnego oraz władz Widocznego Znaku – ocenia "Financial Times Deutschland".
![](http://glos.com.pl/images/stories/gazociag.jpg)
Według "FTD" odmawiając wypowiedzi na temat projektu, nad którym prace wciąż trwają, Merkel postąpiła tak, "jak gdyby Polski to nic nie obchodziło". "Jednak także Tusk nie chciał poruszać drażliwych spraw" -przypomina dziennik. I dodaje, że nie wspomniano także o spornym Gazociągu Północnym, którym rosyjski gaz ma płynąć do Niemiec z ominięciem Polski.
{sidebar id=2}
"Z polskiej perspektywy Lech i Jarosław Kaczyńscy całkiem słusznie krytykowali (te projekty) – nawet jeśli uderzali w zbyt ostre tony. To szczęście, że dla nowego szefa rządu tematy te nie są sprawą życia lub śmierci. Jednak w zamian za swój umiar Tuskotrzymał jak na razie wyłącznie uśmiechy" – ocenia "FTD". Dodaje, że rząd federalny powinien dać Polsce sygnał, że poważnieją traktuje. "Jeśli to się nie stanie, pewnego dnia Polacy znów zatęsknią za przywódcą, który przemówi podniesionym tonem" -podsumowuje niemiecki dziennik.
{sidebar id=4}
BR