Nasi przywódcy zasłużyli na pochwałę.
„Było tak jak miało być”, a nawet znacznie lepiej! Wybierając daty kolejnych kroków na drodze do budowy Związku Socjalistycznych Republik Europejskich polscy politycy (przy nieznacznym wsparciu unijnych kolegów) wykazali się zaskakujacym wyczuciem i pomysłowością. Po przyjęciu Traktatu Reformującego UE przez przywódców unijnych 13 grudnia ubiegłego roku, polscy posłowie zaakceptowali ustawę umożliwiającą ratyfikację w dniu 1 kwietnia.
Prezydent Lech Kaczyński nie będzie miał wyboru. Aby podtrzymać passę genialnych decyzji kalendarzowych, będzie musiał z podpisem pod ratyfikacją poczekać do 22. lipca.