Kamiński podkreślił oświadczeniu, że "wszyscy posłowie PiS byli przeciwni tej skandalicznej decyzji".
Projekt PiS zakłada m.in. odebranie przywilejów emerytalnych byłym funkcjonariuszom SB. Wiceprzewodniczący Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji Grzegorz Dolniak (PO) tłumaczył, że Platforma złoży własny projekt w tej sprawie, więc bardziej uzasadnione będzie rozpatrywanie łączne obu projektów. Dolniak sprecyzował, że projekt PO zostanie złożony u marszałka Sejmu najprawdopodobniej do końca tygodnia, a rozpoczęcie prac nad dwoma projektami będzie możliwe w ciągu dwóch tygodni.
Projekt złożony przez PiS zakłada m.in. podanie do publicznej wiadomości informacji o byłych funkcjonariuszach komunistycznego aparatu bezpieczeństwa, ograniczenie pełnienia przez nich funkcji publicznych oraz pozbawienie ich "nieuzasadnionych przywilejów materialnych".
– Sprawa deubekizacji czeka na uregulowanie od 19 lat. Platforma Obywatelska, gdy pojawia się możliwość prac nad zamrożonym od pół roku projektem i to w tak symbolicznym dniu (17 września), w imię partyjnych interesów bojkotuje go w komisji – podkreślił Kamiński.
Według PiS, jest to próba "uniemożliwienia ukarania, choćby i symbolicznego, funkcjonariuszy służb specjalnych PRL", a "manewry polityczne PO są obliczone na zdobycie poklasku części elektoratu".
– Mamy obawy, że deubekizacja będzie ciągle odkładana (…). Można uznać, że 17 września to symboliczna data początku instalowania systemu komunistycznego w Polsce. Chcieliśmy, by stała się ona również symboliczną datą rozpoczęcia likwidacji przywilejów funkcjonariuszy komunistycznego aparatu bezpieczeństwa – napisał Kamiński.