We wtorek TVP wyemituje kolejny odcinek serialu dokumentalnego Reset autorstwa Michała Rachonia i Sławomira Cenckiewicza. Tydzień temu autorzy przedstawili, jak Bronisław Komorowski już od pierwszych dni prezydentury realizował politykę resetu sprzeczną z wizją swojego poprzednika Lecha Kaczyńskiego. W dzisiejszym odcinku zatytułowanym „Linia Wisły” dowiemy się, jak miała wyglądać strategia obrony państwa polskiego według „Prezydenta Resetu”.
Premiera odcinka o 21:10 na antenie TVP Info.
Prezydent resetu
Wyeliminowanie formacji niepodległościowej 10 kwietnia w Smoleńsku umożliwiło Rosji prowadzenie swoich relacji z Polską na swoich zasadach. Wybór Komorowskiego na prezydenta RP oznaczał niemal całkowitą uległość wobec żądań Putina. Rosyjscy agenci pisali żartobliwie, że lepszymi kandydatami byliby Bierut i Jaruzelski.
W istocie prezydentura Komorowskiego odznaczała się brakiem zdecydowania wobec Rosji, co było zbieżne z postawą większości liderów państw europejskich. W efekcie doszło do eskalacji imperialnych zapędów Putina. W 2014 roku Rosja rozpoczęła dezintegrowania terytorium Ukrainy, co trwa do dziś, a od ubiegłego roku przybrało jeszcze brutalniejszą formę.
Linia Wisły
Zdaniem byłego ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza rosyjska agresja była do przewidzenia. Putin wcześniej atakował przecież Gruzję i Polskę.
Miejmy świadomość, że zbrodnia smoleńska była pierwszym atakiem Rosji na państwo NATO i Unii Europejskiej – mówił Macierewicz.
W obliczu agresywnej polityki Kremla mogłoby się wydawać, że władze RP rozpoczęły przygotowania do obrony granic państwa. Nic bardziej mylnego. W Strategii Bezpieczeństwa Narodowego opracowanej za prezydentury Bronisława Komorowskiego, w przypadku ataku ze strony Rosji, polscy żołnierze mieli natychmiast wycofać się na tereny na zachód od Wisły.
Macierewicz: Nie było planów odbicia tych ziem
Ówczesne władze państwa polskiego deklarowały, że oddanie ziem Rosji ma być tymczasowe. Później miała nastąpić kontrofensywa, dzięki której Polska odzyskałaby kontrolę nad swoim terytorium. Problem w tym, że nie było żadnych planów na ten kontratak.
Nie było planów odzyskania terytoriów Rzeczypospolitej – zdradził w rozmowie z Michałem Rachoniem były szef MON.
Dziś premiera odcinka @resettvp zatytułowanego "Linia Wisły".
Strategia obrony RP według rządu Tuska tylko w teorii miała polegać na oddaniu ziem na wschód od Wisły, a następnie odbijaniu ich z rąk Rosji. W praktyce nie istniały żadne plany odzyskania tych terytoriów. pic.twitter.com/eLmMQkVDQ0— Antoni Macierewicz (@Macierewicz_A) September 19, 2023
Do dziś niektórzy wojskowi uważają, że ta strategia była słuszna, jednak warto przyjrzeć się temu, jakie skutki przyniosła ona na Ukrainie. Władze w Kijowie również zaplanowały obronę nie na granicy, lecz w głębi kraju, tworząc „strefę buforową” na wschodzie. W efekcie na terenach okupowanych przez Rosję dochodzi do potwornych zbrodni na olbrzymią skalę.
Ludobójstwo, gwałty, porwania dzieci – to wszystko ma miejsce na terenach 🇺🇦 okupowanych przez 🇷🇺
Strategia obrony wg Tuska zakładała oddanie ziem na wschód od Wisły tym zbrodniarzom praktycznie bez walki.
Naprawiamy błędy Tuska i przywracamy jednostki wojskowe na wchodzie kraju. pic.twitter.com/RloMJJxgDb— Antoni Macierewicz (@Macierewicz_A) August 29, 2023
Przykład Ukrainy udowodnił, że strategia Komorowskiego była nierozważna i zbyt ryzykowna. Z tego powodu po 2015 roku nastąpiła stopniowa odbudowa potencjału militarnego Wojska Polskiego na wschód od Wisły.
Chodzi o to, by wróg bał się zaatakować – mówił niedawno Andrzej Duda podczas rocznicowych obchodów upamiętniających sowiecką agresję na Polskę w 1939 roku.
Czytaj też:
Źródło: TVP Info, twitter, Kancelaria Prezydenta (prezydent.pl)