Prawo i Sprawiedliwość zarzuca rządowi Donalda Tuska odpowiedzialność za złą sytuację stoczniowców zwalnianych z zakładu w Szczecinie.
Poseł Joachim Brudziński powiedział, że brak odpowiednich ofert pracy dla stoczniowców zwalnianych ze Stoczni Szczecińskiej „Nova” nie jest winą Urzędu Pracy, tylko wynikiem zaniedbań obecnego rządu. Zdaniem posła, gabinet Donalda Tuska nie podjął wystarczających działań by stocznie mogły kontynuować swoją podstawową działalność i zatrudniać pracowników.
W opinii Brudzińskiego, propozycja pracy w kwiaciarni albo strzyżenia psów uwłacza godności stoczniowców, którzy mają wieloletnią praktykę w budowie okrętów o najbardziej skomplikowanej konstrukcji.
Media informowały, że Powiatowy Urząd Pracy w Szczecinie przedstawił stoczniowcom zwalnianym ze Stoczni Szczecińskiej „Nova” propozycje szkoleń zawodowych między innymi w zawodach kosmetyczki, florysty, dekoratora wnętrz i fryzjera dla psów.
PK