• Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
sobota, 12 lipca, 2025
  • Login
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
NEWSLETTER
Głos
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
Głos
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
Home Aktualnosci Aktualnosci

Złogi polskiej dyplomacji

by redakcja
13.01.2021
w Aktualnosci
0
0
SHARES
4
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter
Nic nie służyło lepiej karierze w dyplomacji PRL, niż zażyłość z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych. Zaś po roku 1989 nic nie było cenione w alei Szucha bardziej od wyniesionego z czasów PRL doświadczenia i profesjonalizmu. Wszystkie akta wywiadu i kontrwywiadu służb PRL były przejrzyste dla Moskwy, a latami skrzętnie skrywane przed polska opinią publiczną. Dziś, gdy brutalna prawda o kadrach III RP wychodzi na światło dzienne, nie powinniśmy poprzestawać na suchej konstatacji faktów. Czas budować od nowa filary polskiej państwowości, by nie zdarzały się już sytuacje w których kluczowe stanowiska w państwie zajmują ludzie sterowalni z zewnątrz.
 

 Zapewne wielu ludzi pamięta jeszcze co nieco z wrzawy, która wybuchła po stwierdzeniu Antoniego Macierewicza, że na czele polskiej dyplomacji od roku 1989 stali w większości „sowieccy agenci”. Zamiast świętego oburzenia spróbujmy przyjrzeć sie jak to z tą agenturalnością na szczytach polskiego MSZ było.
Między rokiem 1989 a 2005 przez stanowisko Szefa Polskiej Dyplomacji przewinęło się w sumie siedmiu polityków z których pięciu zostało zarejestrowanych w aktach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych jako tajni współpracownicy lub częściej jako kontakt operacyjny wywiadu. Ten ostatni typ rejestracji w wywiadzie stanowił zagraniczny odpowiednik tajnego współpracownika policji politycznej w kraju.
Jak to dokładnie wyglądało w przypadku czołowych postać naszego MSZ po roku 1989?
 
Galeria agentów z MSZ
 
Włodzimierz Cimoszewicz - wielki autorytet i wciąż niespełniony gwiazdor postkomunistycznej lewicy. Figuruje w archiwum Zarządu Wywiadu, numer rejestracji 13613, z dnia 25 września 1980 roku, organ rejestrujący: Wydz. II DEP I Warszawa. Numer archiwizacji akt i data archiwizacji mikrofilmu - J-8938, 84-08-24. Jak stwierdził sąd lustracyjny w roku 2001, był zarejestrowany i utrzymywał kontakt operacyjny z wywiadem PRL pod pseudonimem „Carex”. Sędzia Grzegorz Karziewicz przyznał w sentencji, „iż nikt nie kwestionował autentyczności zapisów dotyczących rejestracji. Nie były więc one sfałszowane i stwierdzały, że SB zwerbowała Cimoszewicza jako agenta”. Cimoszewicz został pozyskany do współpracy we wrześniu 1980 roku w związku z planowanym wyjazdem na stypendium do Nowego Jorku.
 
Andrzej Olechowski - kolejny guru salonów - jak widać donosicielstwo i szpiegostwo na rzecz PRL (a w konsekwencji na rzeczy Rosji) to waży wyznacznik „elitarności” w życiu publicznym po roku 1989. Olechowski odrobił lekcję formowania elit w III RP i do współpracy z wywiadem PRL przyznał się sam. Figuruje w archiwum Zarządu Wywiadu, zarejestrowany w dniu 4 listopada 1972, organ rejestrujący: Wydz. V DEP I Warszawa. Numer archiwizacji akt i data archiwizacji mikrofilmu - J-7588, 81-06-25. Jako kontakt operacyjny „Must” donosił studiując i pracując za granicą. Znając realia PRL można przyjąć, że to właśnie agenturalność była dla Olechowskiego przepustką do międzynarodowej i biznesowej kariery. Że działo tak w PRL, to można zrozumieć pamiętając wszakże, że dla większości Polaków taka forma „kariery” była hańbiąca. Czemu jednak po 1989 Olechowski może nadal czerpać profity ze swej agenturalności?
 
Krzysztof Skubiszewski - na początku lat 90-tych zwolennik Układu Warszawskiego i przeciwnik polskiego członkostwa w NATO. Zarejestrowany jako tajny współpracownik I Departamentu (wywiad) o kryptonimie”Kosk” (przyjmuje się, że mógł być to błąd w druku a faktyczny pseudonim Skubiszewskeigo to „Kosak”) pod numerem 6173/64/5242. Figuruje w księdze inwentarzowej Wydz. III BeiA UOP; nr mikrofilmu 1) 9669/I 69-10-03 F-7974/1, 2) J-1770, 1 WIII BEIA UOP, 3) AZW UOP. Współpracę podjął prawdopodobnie licząc na uzyskanie paszportu oraz otwarcie sobie drogi do kariery dyplomatycznej w ONZ. Jego kandydatura do ONZ została odrzucona przez Zachód. Po powrocie sporządzał charakterystyki osób spotkanych za granicą, pod kątem możliwości ich pozyskania przez SB. Był jedną z osób przewidzianą do zrealizowania akcji dezinformacyjnej wymierzonej w Zbigniewa Brzezińskiego podczas jego wizyty w Polsce w roku 1966.
 
Adam Daniel Rotfeld - zarejestrowany jako kontakt operacyjny występuję w aktach pod różnymi pseudonimami – „Rauf”, „Rad”, „Ralf” i „Serb”. Zapisy z listy zasobów archiwalnych IPN: IPN BU 002082/291 Rotfeld Adam Daniel, MSW, Jedynki, akta; oraz IPN BU 002086/758 Rotfeld Adam Daniel, MSW, jedynki, MKF. Pytany przez dziennikarzy przyznał się do spotkań z przedstawicielami MSZ oraz do podpisania kilku dokumentów, ale pouczony przez oficera ABW nie uznał tego za formę tajnej współpracy. Wywiadowi Ministerstwa Spraw Wewnętrznych przekazywał informacje dotyczące polityki zagranicznej i relacje ze spotkań dyplomatycznych z udziałem polityków z państw zachodnich. Podsumowując jedno ze „spotkań informacyjnych” z udziałem Rotfelda funkcjonariusz wywiadu PRL napisał: „Pod względem informacyjnym notatka „Rada” jest interesująca i nadaje się do wykorzystania. […] Przekazałem „Radowi” zadania dotyczące wizyty Nixona w ZSRR.”
 
Dariusz Rosati - kolejny były minister spraw zagranicznych z wieloletnią przeszłością partyjną w PZPR zarejestrowany jako kontakt operacyjny. Pozyskany do współpracy w lutym 1978 r. jako kontakt operacyjny o pseudonimie „Buyer”. Z kolei w 1985 został zarejestrowany w Departamencie II MSW (kontrwywiad) w kategorii 'kandydat”, a listopadzie 1989 w kategorii „zabezpieczenie”. Pierwotne współpraca była podyktowana chęcią wyjechania do Nowego Jorku na roczne stypendium w Citibanku. W USA spotykano się z Rosatim, miedzy innymi w winiarni przy Metropolitan Ave. Prowadzący „Buyera” za granicą oficer odnotowywał, że „jedna jego notatka została wykorzystana operacyjnie”.
 
***
 
A zatem, że przytłaczająca większość ministrów spraw zagranicznych po roku 1989 swoje kariery dyplomatyczne rozpoczynała w czasach komunistycznych i to od pracy agenturalnej. Podobnie ma się rzecz z ich zastępcami i dyrektorami kluczowych departamentów. Spójrzmy na kilka przykładów dyplomatów, którzy płynnie przeszli z dyplomacji PRL-u do dyplomacji III RP.
Jan Truszczyński, były podsekretarz stanu w MSZ, główny polski negocjator w rozmowach z UE po zakończeniu kariery dyplomatycznej szefuje fundacji polsko-niemieckiej. Przyznał się to świadomej, tajnej współpracy ze służbami PRL w oświadczeniu lustracyjnym.
Janusz Kaczurba, w latach 90-tych podsekretarz stanu w ministerstwie gospodarki, później podsekretarz stanu w MSZ, członek zespołu negocjacyjnego w rozmowach o przystąpienie Polski do UE. W oświadczeniu przyznał, że był tajnym i świadomym współpracownikiem organów bezpieczeństwa PRL. Po ujawnieniu tej informacji Premier Buzek tłumaczył się, że nie znał oświadczenia wiceministra, który „był spadkiem po poprzednich rządach”.
Jan Kazimierz Majewski, były podsekretarz stanu w MSZ, zarejestrowany 14 kwietnia 1950 roku przez Wydz. III Zarządu I Szefostwa WSW, data zaprzestania kontaktów 21 kwietnia 1955 roku. Był absolwentem i pracownikiem Wojskowej Akademii Politycznej im. F. Dzierżyńskiego, w latach 1960-tych został uznany przez rząd Wielkiej Brytanii za persona non grata i wydalony z Ambasady PRL w Londynie pod zarzutem szpiegostwa, od 1971 roku w służbie dyplomatycznej nadzorował między innymi handel bronią i finanse resortu.
J
akub Wolski,
byłypodsekretarz stanu, w oświadczeniu lustracyjnym z 2003 roku przyznał, że był świadomym i tajnym współpracownikiem organów bezpieczeństwa PRL. Między innymi radca ds. Politycznych ambasady RP w Waszyngtonie w latach 90. i ambasador w Libii po roku 2001. Po roku 1989 utrzymywał niejawne kontakty z WSI w sprawach wykraczających poza obronność i bezpieczeństwo Sił Zbrojnych RP ? pracując w MSZ typował kandydatów od tajnej współpracy, m. in. spośród redaktorów „Wolnej Europy”.
Bogusław Zalewski, szef gabinetu premiera i podsekretarz stanu w MSZ. Do współpracy przyznał się w oświadczeniu lustracyjnym. W 1977 obronił doktorat na UW ze stosunków międzynarodowych po czym odbywał zagraniczne staże naukowe. Zarejestrowany jako współpracownik Zarządu II Sztabu Generalnego.
Henryk Szlajfer, dyrektor departamentu w MSZ, kandydat na ambasadora w USA odrzucony przez stronę amerykańską, uznany przez Rzecznika Interesu Publicznego za kłamcę lustracyjnego.
Michał Radlicki, dyrektor generalny w MSZ, znalazł się na liście Nizieńskiego.
Rober Mroziewicz, podsekretarz stanu w MSZ, w latach 90. odpowiadał w MON za integrację z NATO i z tego tytułu otrzymał najwyższą klauzulę dostępu do tajemnic sojuszu, w 2000 uznany za kłamce lustracyjnego.
 
***
 
Czy przeszłość agenturalna kierownictwa MSZ mogła mieć wpływ na polską politykę zagraniczną? Odwróćmy to pytanie i spróbujmy się zastanowić czemu większość konfidentów policji politycznej i agentów wywiadu wyrzekało się swoich ?dokonań?? Czemu konsekwentnie sprzeciwiali się rozliczeniom z PRL-owską przeszłością lub bagatelizowali konsekwencje tej przeszłości?
Po roku 1989 byliśmy świadkami szeregu dziwnych postaw w przypadku wysokich urzędników Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Bywało, że jak Skubiszewski przy traktacie polsko-niemieckim, czy Cimoszewicz i Truszczyński przy traktacie akcesyjnym, uparcie forsowali rozwiązania sprzeczne z polską racją stanu. A nie mogąc uporać się z faktem, że żywotne interesy państwa stanowią dla dojrzałej klasy politycznej kryterium obiektywne, usiłowali je prześmiewać, dowodząc, że po upadku żelaznej kurtyny „interesy narodowe” już nie istnieją.
W rzeczy samej, dla kogoś, kto za jednego życia był gotów z równym zapałem służyć kilku władzom a ideę państwa polskiego z urzędniczego obowiązku lub ideowego wyboru zaciekle zwalczał, pojęcie racji stanu tegoż państwa musi się wydawać mocno abstrakcyjne.
 
Piotr Antosz
 
 
redakcja

redakcja

Related Posts

Wniosek do prokuratury ws. zamachu w Smoleńsku
Aktualności

Macierewicz: Tusk, Sikorski i Siemoniak chronią sprawców zbrodni smoleńskiej

05.02.2024
Obchody 161. rocznicy wybuchu powstania styczniowego
Aktualności

Obchody 161. rocznicy wybuchu powstania styczniowego

21.01.2024
Logika tak jak oni ją rozumieją
Aktualności

Logika tak jak oni ją rozumieją

17.01.2024
Ulicami Warszawy przeszedł Protest Wolnych Polaków
Aktualności

Ulicami Warszawy przeszedł Protest Wolnych Polaków

12.01.2024
Macierewicz: Piotrków zawsze był jednym z najważniejszych miast w Polsce
Aktualności

Oświadczenie Antoniego Macierewicza ws. posłów Kamińskiego i Wąsika

09.01.2024
Następny Post

Docinki (55)- W oparach piaru

Kategorie
  • Aktualności
  • Aktualnosci
  • Aktualnosci
  • Antycytat
  • Artykuły
  • Bigos polski
  • Cytat dnia
  • Docinki
  • Dwugłos
  • Glos Polski
  • Główne Artykuły
  • Kościół
  • Listy od czytelników…
  • Liturgia niedzielna
  • Polecamy
  • Polecane artykuły
  • Polska
  • Powiedzieli, napisali
  • Społeczeństwo
  • Ważne
  • Wiara i czyn
  • Wybierz Życie
  • Zaproszenia…
O nas

Portal „Głos katolicko-narodowy” to kontynuacją miesięcznika „Głos” – jednego z pierwszych pism podziemnych opozycji demokratycznej w PRL, którego pierwszy numer ukazał się w październiku 1977.

© 2022 Głos portal katolicko-narodowy

  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski

© 2021 Głos

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In
Are you sure want to unlock this post?
Unlock left : 0
Are you sure want to cancel subscription?