Podczas konferencji prasowej w ubiegłą sobotę (02.02.2008 r.) Antoni Macierewicz, b. szef Kontrwywiadu Wojskowego przedstawił dramatyczną sytuację w SKW w związku z działaniami ekipy p.Tuska zmierzającymi do zniszczenia tej służby.
Podczas konferencji prasowej w ubiegłą sobotę (02.02.2008 r.) Antoni Macierewicz, b. szef Kontrwywiadu Wojskowego przedstawił dramatyczną sytuację w SKW w związku z działaniami ekipy p.Tuska zmierzającymi do zniszczenia tej służby.
Macierewicz przypomniał, że płk. rez. Grzegorz Reszka pełniący obowiązki szefa służby rozpoczął swoje urzędowanie od przekazania swym przełożonym i opinii publicznej fałszywych informacji mogących wywołać publiczne zagrożenie o jakoby nielegalnie wywożonych aktach z SKW a także o jakoby mających tam miejsce działaniach zmierzających do zniszczenia tajnych dokumentów poprzez m.in. kopiowanie dysków komputerowych. Zarzuty te były kierowane publicznie zarówno wobec Macierewicza jak i wobec funkcjonariuszy i żołnierzy SKW co było oczywistą nieprawdą.
Następnie podjęto działania mające na celu likwidację SKW w kształcie, jaki nadała mu ustawa sejmowa o powołaniu nowej służby będącej centralnym urzędem administracji państwowej wyodrębnionym ze struktur sił zbrojnych. Dokonano tego przede wszystkim poprzez odwołanie lub wymuszenie rezygnacji wszystkich szefów jednostek organizacyjnych. .
Podjęto też działania mające na celu zastraszenie funkcjonariuszy, żołnierzy i pracowników w szczególności poprzez nieuprawnione postępowania dyscyplinarne i kontrolne zmierzające do odebrania poświadczenia bezpieczeństwa i usunięcia z pracy i służby szeregu funkcjonariuszy i pracowników. Postępowania te odbywają się z naruszeniem prawa, a to ze względu na fakt, iż mają miejsce pod bezprawną groźbą zatrzymania i doprowadzenia siłą na przesłuchanie, pod groźbą odpowiedzialności karnej za mówienie nieprawdy a wreszcie, co najbardziej szokujące miały miejsce przesłuchania, które rozpoczynały się po godzinie 21, nocą, wobec żołnierzy i funkcjonariuszy doprowadzanych w ten sposób do siedziby SKW. Przesłuchiwani są także zmuszani do podpisywania zobowiązania utrzymania przesłuchania w tajemnicy, co w sposób oczywisty jest bezprawne i ma na celu utrudnienie im obrony w przyszłości. Zobowiązania te nie są załączane do materiałów postępowania co rodzi podejrzenia o ukrywaniu lub wręcz niszczeniu dokumentów.
Podkreślić należy, że postępowanie prowadzą funkcjonariusze nieuprawnieni do prowadzenia tego typu czynności i bez właściwej podstawy prawnej.
Działania te nastawione są na wykazanie bezprawności pracy Komisji Weryfikacyjnej a także skierowane wprost przeciwko Szefowi Służby bowiem oskarża się funkcjonariuszy o to, że dostarczali danych, informacji i dokumenty ministrowi Macierewiczowi gdy kierował służbą i Komisją Weryfikacyjną.. Takie zarzuty stawia się m.in. kierownictwu archiwum SKW!
Podjęto też szereg działań organizacyjnych wymierzonych w Służbę rozumianą jako część systemu bezpieczeństwa niepodległego Państwa Polskiego. Symbolicznym aktem było zamknięcie Muzeum Martyrologii Wojska Polskiego umieszczonego w podziemiach gmachu przy ul. Oczki 1 w Warszawie, tam gdzie w latach 1944-1982 przesłuchiwano, torturowano a nawet mordowano polskich oficerów im żołnierzy. Muzeum to zostało udostępnione przez min. Macierewicza opinii publicznej w soboty i niedziele można było je zwiedzać. Na szczęście telewizja Trwam zdążyła zrealizować reportaż filmowy o tym Muzeum dzięki czemu opinia publiczna mimo działań płk. Reszki może zobaczyć jak wyglądały komunistyczne represje. Zlikwidowano też program utworzenia bazy agentury komunistycznej na użytek SKW i innych służb, a pracujący nad tym zespół usunięto z SKW. Na przemiał została też przeznaczona książka Anatolia Glicyna „Nowe kłamstwa w miejsce starych” analizująca sowieckie i rosyjskie działania dezinformujące przeznaczona dla szkolenia funkcjonariuszy SKW i dla Komisji Weryfikacyjnej. Książkę, stanowiącą jedyne poza USA tłumaczenie angielskiego oryginału, wydało SKW na polecenie Macierewicza. Płk. Reszka uznał, że polski kontrwywiad nie musi zapoznawać się z sposobem działania służb sowieckich i rosyjskich. Zlikwidowano też utworzoną przez Macierewicza jednostkę organizacyjną wykrywającą zagrożenia terroryzmem bakteriologicznym.
Wszystkie te działania mają charakter planowanego niszczenia Służby Kontrwywiadu Wojskowego rozumianej jako służba nowoczesna, nie uwikłana w komunistyczną przeszłość i zdolna do obrony sił zbrojnych i bezpieczeństwa Polski.
Minister Antoni Macierewicz zapowiedział skierowanie w tych sprawach zawiadomienia do prokuratury.