Funkcjonariusze służb specjalnych PRL, którzy po 1989r. zostali pozytywnie zweryfikowani i przyjęci do Urzędu Ochrony Państwa dostaną wyższe emerytury niż wynikało to z projektu PO, który miał obniżać je po równo wszystkim pracownikom aparatu bezpieczeństwa – poinformował szef klubu tej partii Zbigniew Chlebowski.
"Byłby zupełnie inny mechanizm naliczania świadczeń emerytalnych. Projekt zakłada, że to jest 0.7 proc. dla wszystkich funkcjonariuszy, a my chcemy, żeby dla pozytywnie zweryfikowanych
Pierwotny projekt PO zakładał, że emerytury dla wszystkich b. oficerów służb PRL naliczano by nie tak jak dziś – według wskaźnika w wysokości 2,6 proc. podstawy wymiaru za każdy rok służby za lata 1944-1990, lecz 0,7 proc. (dla zwykłego emeryta wskaźnik ten to właśnie 1,3 proc.). Przeciętny emerytowany oficer straciłby zatem ok. tysiąca zł; świadczenia generałów spadłyby nawet trzykrotnie.
Projekt po debacie sejmowej pod koniec października trafił do dalszych prac w komisjach sejmowych.
Chlebowski pytany czy do klubu PO dotarły jakieś sygnały od niezadowolonych funkcjonariuszy SB, którzy pozytywnie przeszli weryfikację odpowiedział: "Nie mogę tego potwierdzić, ani zaprzeczyć". "To na pewno nie był powód zmian" – podkreślił. "Ci, którzy zostali pozytywnie zweryfikowani służyli Polsce. W jakiś sposób odpokutowali swoje zaszłości. Stąd ta zmiana" – zaznaczył.
Obecnie emerytowani funkcjonariusze tajnych służb PRL dostają wyższe świadczenia niż zwykli emeryci – nawet do 5 tys zł. Według projektu PO zmniejszenie świadczeń objęłoby funkcjonariuszy cywilnych i wojskowych służb specjalnych od lipca 1944 do lipca 1990 r. Mieści się w tym zarówno UB, a potem SB, oraz Informacja Wojskowa, a potem Wojskowa Służba Wewnętrzna i zarząd II Sztabu Generalnego, jak i służba wewnętrzna jednostek wojskowych MSW, zwiad Wojsk Ochrony Pogranicza, Akademia Spraw Wewnętrznych oraz inne służby sił zbrojnych prowadzące "działania
Właściwe organy emerytalne dokonałyby "ponownej oceny prawa do świadczeń". Na wniosek organu emerytalnego prezes Instytutu Pamięci Narodowej przekazywałby zaświadczenie o przebiegu służby
JMJ