W Bratysławie odbyło się spotkanie liderów państw stowarzyszonych w Bukaresztańskiej Dziewiątce. Podkreślono, że wsparcie dla Ukrainy ze strony Europy Środkowej i Wschodniej pozostanie niezachwiane.
Wydarzenie było elementem przygotowań do zbliżającego się szczytu NATO w Wilnie.
„Niezachwiane poparcie”
W szczycie B9 uczestniczyli przywódcy wszystkich państw należących do organizacji, a więc: Bułgarii, Czech, Estonii, Węgier, Łotwy, Litwy, Polski, Rumunii i Republiki Słowackiej. Gościem był Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg. Owocem szczytu było wspólne oświadczenie liderów państw B9.
Potwierdzamy nasze niezachwiane poparcie dla niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową. Tylko w ten sposób można przywrócić pokój i oparty na zasadach porządek w Europie. Potępiamy z całą mocą nieuzasadnioną i nielegalną brutalną wojnę przeciwko Ukrainie – czytamy w oświadczeniu.
Podkreślono, że Ukraina ma prawo do obrony przed rosyjską agresją i korzysta z tego prawa nie łamiąc postanowień Karty Narodów Zjednoczonych. Zapewniono, że pomoc dla Ukrainy będzie udzielana „tak długo jak będzie to konieczne”.
„Żelazny” artykuł 5.
W oświadczeniu wezwano Białoruś do zaprzestania wspierania Rosji, a samą Rosję zdefiniowano jako największe zagrożenie dla bezpieczeństwa państw członkowskich NATO.
Zaangażowanie NATO w ochronę każdego centymetra terytorium Sojuszu oraz w przestrzeganie Artykułu 5 jest żelazne. Oczekujemy, że szczyt w Wilnie jeszcze bardziej wzmocni pozycję obronną NATO na wschodniej flance w celu powstrzymania i uniemożliwienia jakiejkolwiek okazji do agresji – napisali przywódcy.
Zwrócono uwagę na niemilitarne ataki Rosji w postaci ingerencji w demokratyczne procesy państw Europy Wschodniej i Środkowej, których celem jest „podważanie zaufania do naszych społeczeństw, instrumentalizowanie drażliwych politycznie kwestii, prowadzenie złośliwych działań w cyberprzestrzeni czy manipulowanie dostawami energii”.
Rozszerzenie i wzmocnienie NATO
Liderzy państw B9 wyrazili nadzieję na podniesienie dolnego progu inwestycji obronnych do 2 proc. PKB. W Polsce ten współczynnik może sięgnąć nawet 4 proc. w tym roku.
Witamy Finlandię jako nowego członka Sojuszu i w pełni popieramy Szwecję, aby wkrótce stała się pełnoprawnym członkiem. Ich przystąpienie jeszcze bardziej wzmacnia Sojusz i zwiększa bezpieczeństwo regionu Morza Bałtyckiego, a także całego obszaru euroatlantyckiego – napisano w oświadczeniu.
Jednocześnie zaznaczono, że również Ukraina jest częścią wspólnoty euroatlantyckiej. Liderzy państw B9 wyrazili poparcie dla dążeń Ukrainy do członkowstwa w NATO.
W tym zakresie oczekujemy, że w Wilnie podniesiemy nasze stosunki polityczne z Ukrainą na nowy poziom i uruchomimy nową ścieżkę polityczną, która doprowadzi Ukrainę do członkostwa w NATO, gdy tylko pozwolą na to warunki.
W podobnym tonie wypowiedziano się na temat Mołdawii, która w ostatnich latach przechodzi prozachodnie reformy.
Zapowiedź szczytu w Wilnie
Szczyt w Wilnie odbędzie się 11-12 lipca tego roku. Miejsce jest nieprzypadkowe, ponieważ po pierwsza podkreśla wzrost znaczenia flanki wschodniej NATO, a po drugie w tym roku stolica Litwy obchodzi swoje 700-lecie.
Głęboko wierzymy, że szczyt w Wilnie będzie historycznym sukcesem. Sojusz jest silniejszy i bardziej zjednoczony niż kiedykolwiek. My, kraje 9 Bukaresztu, będziemy nadal niestrudzenie pracować nad dalszym wzmacnianiem naszej jedności i solidarności, naszej trwałej więzi transatlantyckiej oraz nad wzmocnieniem naszego bezpieczeństwa, obrony i stabilności w obszarze euroatlantyckim – czytamy w oświadczeniu.
Przygotowania Litwinów do szczytu trwają już od roku. Władze państwa zapewniają, że wydarzenie będzie całkowicie bezpieczne dla uczestników.
Czytaj też:
Źródło: Kancelaria Prezydenta (prezydent.pl)