• Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
poniedziałek, 14 lipca, 2025
  • Login
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
NEWSLETTER
Głos
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
Głos
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
Home Aktualnosci Aktualnosci

Wałęsa o historykach z IPN: oni są śmieszni

by redakcja
13.01.2021
w Aktualnosci
0
0
SHARES
0
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter
W publikowanym przez IPN katalogu osób prześladowanych w czasach komunizmu nie ma byłego prezydenta Lecha Wałęsy – pisze "Gazeta Wyborcza". Są za to jego główni adwersarze zarzucający mu, że był agentem. – To przypadek – zapewnia rzecznik Instytutu. A Wałęsa mówi tylko: – Ci ludzie mnie nie interesują.
 

– To ich sprawa, oni są śmieszni. Ja mam swoje sprawy, ci ludzie mnie nie interesują – komentuje sprawę Wałęsa. – Nie byłem internowany, nie byłem aresztowany, nie byłem trzy razy zwalniany z pracy – dodaje ironicznie. 
 

Prześladowany – do katalogu

Katalog osób rozpracowywanych przez komunistyczne służby specjalne jest jednym z czterech wykazów osobowych, które Instytut ma obowiązek publikować na swojej stronie internetowej. Katalog to zbiór otwarty, to znaczy, że jest stale uzupełniany o kolejne nazwiska.

Gdy archiwiści IPN uznają, że ktoś był prześladowany, a jednocześnie nie współpracował z bezpieką i nie był jej funkcjonariuszem, wpisują go do katalogu.
Na razie (stan na 24.08.) jest w nim 2129 nazwisk. Ile powinno być? – Trudno powiedzieć. Osób, które kiedyś otrzymały z IPN status pokrzywdzonego, jest ponad 50 tys. To głównie nazwiska z tej grupy umieszczane są w katalogu – mówi rzecznik IPN Andrzej Arseniuk. Zapewnia, że Instytut nie kieruje się tu żadnym kluczem, a wszystko zależy od tego, jakie dane do biura lustracyjnego, które uzupełnia katalogi, spływają z oddziałów do centrali IPN.

Odpowiedzialni – autorzy książki o "Bolku"
W oddziale gdańskim IPN, skąd mogłyby zostać do Warszawy przekazane dane na temat Lecha Wałęsy (ma status pokrzywdzonego) jedną z czołowych postaci jest Sławomir Cenckiewicz. To dyrektor Biura Edukacji Publicznej i współautor książki oskarżającej Wałęsę o to, że w latach 1970-76 był agentem o pseudonimie "Bolek". CZYTAJ WIĘCEJ

W Warszawie wiceszefem Biura Lustracyjnego odpowiedzialnym za katalogi jest drugi autor tej książki Piotr Gontarczyk. To do niego spływają dane z oddziałów.

Rzecznik IPN zapewnia, że nie ma to żadnego związku z tym, że nazwisko Wałęsy nie znalazło się w katalogu, chociaż twórca "Solidarności" i były prezydent RP jest osobą, na którą SB zgromadziła bodaj największą ilość materiałów spośród działaczy gdańskiej opozycji. – To przypadek – mówi Arseniuk o tym, że brakuje nazwiska Wałęsy. – Ta sprawa jest skomplikowana, dlatego archiwiści IPN zajmą się nim w późniejszym terminie. Na razie w prowadzonym przez IPN katalogu represjonowanych umieszcza się dane osób, których historia nie budzi kontrowersji – dodaje.

Miejsce dla przeciwników
Również przypadek sprawił więc, że w wykazie represjonowanych na stronie IPN jest komplet nazwisk działaczy dawnej opozycji, którzy najgłośniej oskarżają Wałęsę o to, że był agentem – pisze "GW". Użytkownik katalogu od dawna może przeczytać o represjach, jakie stosowano wobec małżeństwa Joanny i Andrzeja Gwiazdów, Anny Walentynowicz i Krzysztofa Wyszkowskiego. Miejsce w katalogu ma też nienegujący tych oskarżeń prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Jest intencja
– Intencją Instytutu jest, by w katalogu znalazł się Lech Wałęsa – mówi Arseniuk. Ale przed publikacją danych, które bezpieka zgromadziła na daną osobę, IPN musi się do niej zwrócić o zgodę na ich ujawnienie. W ustawie jest też możliwość uzupełnienia zapisu w katalogu przez samego pokrzywdzonego. Czy IPN wystąpił już z taką prośbą do Wałęsy? Arseniuk: – Jeszcze nie, ale wystąpi.

W katalogu nazwisko Wałęsy pojawia się raz. Ale chodzi o Zygmunta Wałęsę, działacza kolejarskiej "S" z Wałbrzycha. W stanie wojennym był przez cztery miesiące internowany, po wyjściu dalej działał w podziemiu. W niepodległej Polsce był dwa razy członkiem zarządu regionu dolnośląskiej "S". {sidebar id=4}

tvn24.pl/RZ

redakcja

redakcja

Related Posts

Wniosek do prokuratury ws. zamachu w Smoleńsku
Aktualności

Macierewicz: Tusk, Sikorski i Siemoniak chronią sprawców zbrodni smoleńskiej

05.02.2024
Obchody 161. rocznicy wybuchu powstania styczniowego
Aktualności

Obchody 161. rocznicy wybuchu powstania styczniowego

21.01.2024
Logika tak jak oni ją rozumieją
Aktualności

Logika tak jak oni ją rozumieją

17.01.2024
Ulicami Warszawy przeszedł Protest Wolnych Polaków
Aktualności

Ulicami Warszawy przeszedł Protest Wolnych Polaków

12.01.2024
Macierewicz: Piotrków zawsze był jednym z najważniejszych miast w Polsce
Aktualności

Oświadczenie Antoniego Macierewicza ws. posłów Kamińskiego i Wąsika

09.01.2024
Następny Post

walek45

Kategorie
  • Aktualnosci
  • Aktualnosci
  • Aktualności
  • Antycytat
  • Artykuły
  • Bigos polski
  • Cytat dnia
  • Docinki
  • Dwugłos
  • Glos Polski
  • Główne Artykuły
  • Kościół
  • Listy od czytelników…
  • Liturgia niedzielna
  • Polecamy
  • Polecane artykuły
  • Polska
  • Powiedzieli, napisali
  • Społeczeństwo
  • Ważne
  • Wiara i czyn
  • Wybierz Życie
  • Zaproszenia…
O nas

Portal „Głos katolicko-narodowy” to kontynuacją miesięcznika „Głos” – jednego z pierwszych pism podziemnych opozycji demokratycznej w PRL, którego pierwszy numer ukazał się w październiku 1977.

© 2022 Głos portal katolicko-narodowy

  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski
Beak Wyników
Zobacz Wszystkie Wyniki
  • Strona główna
  • Polska
  • Świat
  • Rodzina
  • Kościół
  • Głos Polski

© 2021 Głos

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In
Are you sure want to unlock this post?
Unlock left : 0
Are you sure want to cancel subscription?